Wyszukaj
Na ten dzień na Wawelu czekano z niecierpliwością od Wielkiej Niedzieli. Dzwon św. Jan Paweł II – niezwykłe wotum wdzięczności za dar Papieża Polaka w końcu trafił na szczyt krakowskiej katedry.
– Cała operacja była bardzo skomplikowana, dzwon trzeba było wynieść na dużą wysokość- ok. 40 m. Poza tym w poszyciu dachy jest bardzo niewielki otwór, w końcu to obiekt zabytkowy więc nie mieliśmy zbyt dużo miejsca, by go tam zmieścić. Na szczęście obyło się bez żadnych problemów, duża w tym zasługa operatora i na pewno również św. Jana Pawła II – mówił koordynator akcji Grzegorz Klyszcz. Wpierw na wieżę powędrowało serce dzwonu, później sam kolos. Wszystko trwało około godziny, całą operację z drżącym sercem sercem obserwowali dzwonnicy Wawelscy, w tym najważniejszego Zygmunta. O przebieg montażu kolosa byli jednak spokojni, niejednemu w oku zakręciła się łezka, w końcu św. Jan Paweł II to ostatni dzwon w królewskiej katedrze. – Naprawdę jest to urokliwe, bo miejsce na dzwon było już przygotowane, a jeszcze taka okazja. W dodatku w najstarszej wieży, bo srebrne dzwony to czas jeszcze romański, więc wzruszenie jest, zwłaszcza jak pomyśli się, że będzie tam przez kolejne wieki – zdradzał Ryszard Frankowicz.
Jak dodał, tym samym „Zygmunt” zyskał też nowego brata, co prawda mniejszego ale dzwonić będzie częściej, zgodnie z życzeniem proboszcza katedry – ks. Zdzisława Sochackiego św. Jan Paweł II bić będzie codziennie aż 3 razy. Podobnie jak pozostałe dzwony – „Herman” z XIII w, „Zbyszek” z wieku XV i „Maciek” z XVII stulecia.
– Cieszę się niezmiernie, w końcu w tę katedrę, wpisze się kolejne imię wielkiego Polaka, który tak wiele nam pomógł w czasach gdy dorastaliśmy do wolności i pogłębienia naszej wiary. Był sumieniem naszych serc, więc myślę, że kiedy będzie bił o godzinie 12.00, przypomni nam również o modlitwie, do której tak często nas zachęcał – mówił proboszcz katedry ks. Zdzisław Sochacki.
Po raz pierwszy dzwon zabije 18 maja w rocznicę urodzin Papieża Polaka dokładnie na „Anioł Pański”. Św. Jan Paweł II ważny 500 kg, mierzy 93 cm średnicy. Na jego płaszczu dzwonu widnieje plakieta z herbem Jana Pawła II oraz napis „Nolite Timere” czyli „Nie lękajcie się”. Na rewersie znalazł się herb urzędującego metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza oraz jego zawołanie biskupie „Sursum Corda”. U samej góry umieszczono natomiast dedykację fundatorów dzwonu – kapłanów kapituły katedralnej na Wawelu. Odlano go w pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu, w Wielką Niedzielę uroczyście poświęcił go metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.
Źródło: fra3.pl
